W Warszawie Marsz Wyzwolenia Konopi. "Bóg zesłał rośliny, abyśmy z nich korzystali".
Dodano:
W sobotę w centrum Warszawy odbył się marsz za legalizację marihuany. Na placu Defilad zebrało się ok. tysiąca osób, głównie młodzież.
Jak relacjonuje TVN24 na placu Defilad jest spokojnie. O godzinie 16.30 uczestnicy XI Marsz Wyzwolenia Konopi mieli wyruszyli w kierunku Sejmu.
Manifestujący mieli przejść ulicą Marszałkowską, Alejami Jerozolimskimi, dalej ulicą Piękną, z której wejdą w Aleje Ujazdowskie. Następnie do ulicy Wiejskiej przejdą ulicą Matejki. Organizatorzy zaplanowali przemarsz również przez ulicę Wilczą, gdzie znajduje się Komisariat Policji. Dodatkowo manifestujący przejdą obok Komendy Głównej Policji.
"Marsz jest pokojowym wyrażeniem sprzeciwu wobec prowadzonej obecnie w Polsce polityki edukacyjnej, zdrowotnej i karno-represyjnej względem użytkowników marihuany" - napisano w oficjalnym komunikacie organizatorów Marszu Wyzwolenia Konopi. "Dla jednych to Bóg zesłał rośliny, abyśmy z nich korzystali, dla innych stworzyła je natura po to, aby ludzie mogli z nich czerpać" - podkreślili.
TVN24
Manifestujący mieli przejść ulicą Marszałkowską, Alejami Jerozolimskimi, dalej ulicą Piękną, z której wejdą w Aleje Ujazdowskie. Następnie do ulicy Wiejskiej przejdą ulicą Matejki. Organizatorzy zaplanowali przemarsz również przez ulicę Wilczą, gdzie znajduje się Komisariat Policji. Dodatkowo manifestujący przejdą obok Komendy Głównej Policji.
"Marsz jest pokojowym wyrażeniem sprzeciwu wobec prowadzonej obecnie w Polsce polityki edukacyjnej, zdrowotnej i karno-represyjnej względem użytkowników marihuany" - napisano w oficjalnym komunikacie organizatorów Marszu Wyzwolenia Konopi. "Dla jednych to Bóg zesłał rośliny, abyśmy z nich korzystali, dla innych stworzyła je natura po to, aby ludzie mogli z nich czerpać" - podkreślili.
TVN24